Po piwach za kierownicę
W miejscowości Gałęzewice doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Okazało się, że Fordem kierował nietrzeźwy 24-latek. Pobadaniu alkomatem wyszło, że miał prawie 3 promile alkoholu w krwi. Mężczyzna odpowie za swoje postępowanie przed sądem.
W niedzielę 14 maja br. około godziny 19:00 w Gałęzewicach doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierowca Forda Escorta stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny KPP Września na miejsce skierował patrol Ruchu Drogowego.
Po dotarciu do Gałęzewic na policjantów czekał zaskakujący widok. Okazało się, że 24-letni mieszkaniec Wrześni stracił panowanie nad Fordem i uderzył w stający na poboczu samochód marki BMW, który w wyniku uderzenia przemieścił się i uszkodził ogrodzenie posesji na długości około 15 metrów.
W trakcie wykonywania czynności policjanci z wrzesińskiej drogówki przeprowadzili badanie stanu trzeźwości 24-latka. Po podaniu przez funkcjonariuszy alkomatu sama zawartość alkoholu nie była zaskoczeniem, ponieważ od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu. Jednak wynik już mógł zmrozić krew w żyłach.
Na urządzeniu wyświetliły się prawie 3 promile alkoholu we krwi, dodatkowo została pobrana także krew od mężczyzny na obecność środków odurzających. Mieszkaniec gminy Września za swoje postępowanie stanie przed sądem.
Źródło: zdjęcie KP PSP Września.