Spędził noc sylwestrową w areszcie
Mieszkaniec Komornik ukradł zegarek, kamizelkę oraz wózek dziecięcy. Wartość strat wyniosła ponad 75 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i sylwestrową noc spędził w policyjnym areszcie. Za popełnienie tego przestępstwa grozi 30-latkowi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji we Wrześni 31 grudnia 2018 roku o godzinie 8:30 odebrał zgłoszenie o kradzieży wózka dziecięcego. Na miejsce zdarzenia czyli na ul. 17 Dywizji Piechoty we Wrześni zostali skierowani policjanci z Wydziału Prewencji.
Ze wstępnych informacji wynikało, że sprawca został ujęty przez właściciela wózka. Po przyjeździe policjantów okazało się, że właściciel zauważył jak nieznany mu mężczyzna kradnie z klatki schodowej wózek dziecięcy, warty 2000 tysiące złotych.
W trakcie zatrzymania mieszkaniec Komornik był nietrzeźwy, miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Podczas umieszczania zatrzymanego w areszcie dyżurny odebrał od niego depozyt w postaci markowego zegarka oraz kamizelki. Początkowo nic nie zapowiadało, że te rzeczy także pochodzą z kradzieży.
Wszystko się wyjaśniło po kilku godzinach, kiedy zadzwonił do dyżurnego zgłaszający twierdząc, że najprawdopodobniej znajomy, który go odwiedził ukradł mu zegarek o wartości 72 tysięcy oraz kamizelkę wartą 1200 złotych. Mieszkaniec Wrześni miał szczęście, ponieważ wszystkie te rzeczy znajdowały się już w policyjnym depozycie. Sylwestrową noc 30-latek pochodzący z Komornik spędził w policyjnym areszcie. Za popełnienie tego przestępstwa grozi mężczyźnie nawet do 5 lat pozbawienia wolności.