Okradli taksówkarza
Wspólnie zaplanowali kradzież pieniędzy z taksówki. Dzięki szybkiej oraz zdecydowanej reakcji policjantów sprawcy zostali zatrzymani. Ich „niedoskonały” plan zakończył się postawieniem im zarzutów.
W minioną sobotę 55-letni taksówkarz przyjął zlecenie na kurs na jedno z wrzesińskich osiedli mieszkaniowych. Jego pasażerkami miały być dwie kobiety, które odebrały rzeczy od swojej znajomej.
Na miejscu wspomniane przedmioty zostały zapakowane do bagażnika pojazdu. W trakcie umieszczania bagażu obecna była kobieta i mężczyzna, którzy rozmawiali z pasażerkami. Można powiedzieć, że z pozoru wszystko układało się zwyczajnie.
Kiedy taksówkarz odwiózł kobiety pod ich domowy adres, to one chciały zapłacić za wykonaną usługę. I wtedy okazało się, że mężczyzna nie miał schowanej wcześniej w drzwiach saszetki, w której miał swój utarg.
W związku z tym postanowił wspólnie podjechać pod wcześniejszy adres. Osoby, od których odbierane były rzeczy stanowczo zaprzeczyły, aby miały coś wspólnego ze zniknięciem saszetki. Próbą rozwiązania tego sporu było wezwanie wrzesińskich policjantów, którzy w konsekwencji zatrzymali mężczyznę, natomiast jego koleżanka została wezwana w charakterze świadka.
W trakcie składania wyjaśnień 19-latka przyznała się do wspólnej kradzieży saszetki, której wartość została oszacowana na 1070 złotych. Plan zakładał, że podczas załadunku rzeczy 19-latek ukradnie z samochodu portfel lub jak w tym przypadku saszetkę z pieniędzmi.
Całość, a nawet więcej niż skradzione mienie zostało odzyskane. W torbie, w której schowana była saszetka znajdowały się także środki odurzające o wadze ponad 10 gram. Wykonany test narkotykowy wykazał, że była to marihuana należąca do mieszkanki Wrześni.
Ten w założeniu sprawców „idealny plan” zakończył się postawieniem zarzutu kradzieży dla wrześnianina oraz kradzieży i posiadania środków odurzających dla 19-latki. Dzięki szybkiej oraz zdecydowanej reakcji policjantów można raczej użyć określania „niedoskonały” plan nie został zrealizowany.