Dał się oszukać
Nie ma tygodnia, aby do wrzesińskich policjantów nie zgłaszały się oszukane osoby. Niestety ten tydzień potwierdził tę regułę. 40-latek stracił 23400 złotych. Nie dajmy się wciągać w rozmowę z oszustami.
11 października br. na numer telefonu mieszkańca Wrześni zadzwonił rzekomy pracownik banku z informacją o nieautoryzowanych transakcjach na jego koncie. Taki przekaz spowodował, że 40-latek nie weryfikując tego, wpadł w sidła oszustów.
Oczywiście rozmówca przedstawił ewentualność, w której jest opcja zablokowania środków. Niestety wrześnianin wykonując wszystkie polecenia oszusta wygenerował i podał 3 kody BLIK na kwotę 8300 złotych.
Merytoryczne przygotowanie rozmówcy oraz fikcyjna znajomość procedur bankowych mających na celu zablokowanie środków, również nie spowodowały, aby pojawiły się jakieś podejrzenia, że pieniądze już nie wrócą do właściciela. To nie był koniec zachłanności oszusta.
W dalszej części rozmowy 40-latek został przekierowany do innego pracownika banku, który poinformował, że jeden z pracowników zajmuje się nielegalną sprzedażą danych klientów. Żeby to zweryfikować mężczyzna miał wypłacić z konta pieniądze i wpłacić je przez wpłatomat wykorzystując podane kody BLIK.
Ostatecznie wykonując kolejne transakcje 40-latek stracił łącznie 23300 złotych. Niestety nie ma tygodnia, aby do wrzesińskich policjantów nie zgłaszały się osoby oszukane na legendę o nieautoryzowanych transakcjach. Musimy zachować zimną krew i przede wszystkim udać do swojego banku i właśnie tam zweryfikować podejrzaną sytuacje.