Zamarznięta tafla wody nie służy do zabawy
Przedstawiciele wrzesińskich służb mundurowych apelują o zachowanie zdrowego rozsądku w kwestii wchodzenia na zamarzniętą taflę wody. Takie postepowanie może skończyć się bardzo tragicznie. Panujące minusowe temperatury nie dają pewności co do grubości lodowej pokrywy.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni oraz strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni przeprowadzili wspólna akcję prewencyjną. Działania mundurowych miały za zadanie wykluczenie bądź potwierdzenie bardzo niebezpiecznego zjawiska, którym jest wchodzenie na zamarzniętą taflę wody.
Niestety okazało się, że wśród nas są miłośnicy tej bardzo ryzykownej aktywności. Mundurowi dokonując sprawdzenia Stawu Glinki oraz Zalewu Wrzesińskiego ujawnili na śniegu ślady obuwia.
Stanowczo trzeba stwierdzić, że takie zachowanie jest kompletnie nieodpowiedzialne i bardzo niebezpieczne. Panujące niskie temperatury mogą pozornie stwarzać wrażenie, że grubość lodu jest wystarczająca, ale nigdy nie mamy pewności jaka ona jest faktycznie.
Wrzesińscy przedstawiciele służb apelują o zachowanie zdrowego rozsądku. Wchodzenie na zamarzniętą taflę wody może skończyć się bardzo tragicznie. Do sytuacji, która w tym akurat przypadku skończyła się szczęśliwie doszło w styczniu 2021 roku.
Trzy małoletnie osoby zostały wyciągnięte z lodowatej wody. W tym zdarzeniu świadkowie oraz służby zdążyły na czas. Aby nie zaistniał tragiczny scenariusza, po prostu nie wchodź na pozornie zamarznięte zbiorniki.