Stracili prawo jazdy na 3 miesiące
Przekraczanie dopuszczalnej prędkości jako część składowa jest przyczyną generowania tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Nie wolno traktować drogi jako tor wyścigowy. Kierowcy z takim podejście tracą czasowo prawo jazdy.
Teren zabudowany jest szczególnym miejscem dla użytkowników dróg. Na tych odcinkach powinniśmy zawsze zachowywać czujność oraz mieć właściwy przegląd przed pola jazdy.
Opisując charakter tych miejsc mówimy o sytuacji, w której na drodze może pojawić się pieszy, a w terenie zabudowanym właśnie tak może być. Niestety kierowcy o tym zapominają i wciskają pedał gazu w podłogę. Z takim podejściem nie ma mowy o czujności i przeglądzie pola jazdy.
Dlatego w dalszym ciągu wrzesińscy policjanci apelują o zachowanie umiaru w kontekście traktowania drogi jako tor wyścigowy. Przekroczenie prędkości jako część składowa jest przyczyną generowania tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych.
Wrzesińska drogówka już na początku września ujawniła kierowców, którzy zapomnieli o tym, że w terenie zabudowanym poruszamy się z prędkością 50 km/h. Mężczyznom zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami na okres 3 miesięcy.
Pierwszy z nich czyli 45-latek we wtorek w Mikuszewie Peugeotem 308 rozpędził się do 112 km/h, drugi natomiast w środę Volkswagen Caddy w Obłaczkowie poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 106 km/h. Za popełnione wykroczenia nałożone zostały mandaty karne.
Kierowca Peugeota pochodzący z Gminy Kołaczkowo został ukarany kwotą 2 tysięcy złotych oraz 14 punktami karnymi. W przypadku 44-latka mieszkającego na terenie Gminy Września był to mandat w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych.
